Uprawa współrzędna warzyw, oparta na allelopati czyli wzajemnym wpływie roślin na siebie opiera się na odpowiednim doborze gatunków tak aby uzyskać ich lepszy wzrost, plonowanie i wzajemną ochronę przed szkodnikami.
Tradycja upraw Trzech Sióstr wywodzi się od plemion Irokezów zamieszkujących północno-wschodnie Stany Zjednoczone i Kanadę, sadzono tam ten zestaw razem, na kopcach ziemi, co zapobiegało zaleganiu wody w korzeniach roślin, podczas obfitych letnich deszczy.
Na terenach suchszych zamieszkiwanych przez Indian Hopi i Nawaho uprawiano na oddzielnych, sąsiadujących polach oddzielnych szerokimi odstępami między roślinami, aby zapewnić roślinom jak najwięcej wody (np. na przestrzeni ok 3×3 metry).
Te trzy warzywa jako teren swojego pochodzenia mają Amerykę: dynia do Europy przybyła tuż za Kolumbem, w Polsce ta roślina jest znana od XVI, kukurydza z Ameryki przybyła wielokierunkowo w XVIII w.
Fasola uprawiana w Ameryce się ją od ponad 7 tysięcy lat, uznawana jest za jedną z najstarszych roślin uprawnych na terenie Peru i Meksyku. Pierwsze informacje o uprawie fasoli w Europie pochodzą z 1542 roku, w Polsce u schyłku XVI wieku uprawiano ją jako roślinę ozdobną w klasztornych ogródkach, a dopiero w XVII wieku jako warzywo.
Są to warzywa ciepłolubne, których siew do gruntu rozpoczynamy od połowy maja.
Kolejność siewu w przypadku tego zestawu jest istotna, i przedstawia się ona następująco:
1. Pierwszą siejemy kukurydzę
– czekamy, aż podrośnie od 15 do 30 cm (pilnując aby siewek nie zjadły bażanty jeśli kręcą się w okolicy, bo jest to ich przysmak). W wyjątkowo ciepłą wiosnę można siać nieco wcześniej, na początku maja, koniecznie do ogrzanej ziemi, dobra będzie każda odmiana – cukrowa i na suche ziarno/ popcornowa.
2. Drugą siejemy fasolę tyczną
– jako podporę wykorzysta ona podrośniętą kukurydzę. (tradycyjnie fasolę sieje się na Św. Stanisława – 8 maja), tu jednak siejemy po prostu jak kukurydza będzie gotowa stanowić podporę. Każda fasola tyczna będzie dobra np. klasyczna odmiana „Piękny Jaś”. Fasola dostarcza ziemi azotu, z którego chętnie korzysta azotolubna dynia (wiąże ona azot atmosferyczny dzięki bakteriom zasiedlającym brodawki na fasolowych korzeniach) oraz stabilizuje kukurydzę przed wyłamaniem przez wiatr.
3. Trzecią siejemy dynię
– w około tydzień po siewie fasoli (kiedy widać młode fasolkowe pędy). Dynia ocieni podłoże, ograniczając parowanie wody z gleby. Z uwagi na dużą siłę rośnięcia należy kontrolować aby dynie pędami nie wspięły się na kukurydzę i jej nie połamały (doglądanie tego zestawu to czysta przyjemność). Siejąc dobrze jest wybrać: dynie o małych i lekkich owocach np. typu Hokkaido, dynie makaronowe, ozdobne, takie odmiany które nie wytwarzają długich pędów, np. dynie bezłupinowe 'Miranda’ lub 'Junona’ a także patisony i cukinie. Jeśli posiada się do dyspozycji szklarnie lub mieszka w wyjątkowo ciepłym i zacisznym miejscu można pokusić się o inną roślinę z rodziny warzyw dyniowatych do których zaliczamy:
- ogórek siewny (Cucumis sativus),
- dynia olbrzymia (Cucurbita maxima),
- cukinia (Cucurbita pepo convar. giromontiina),
- patison (Cucurbita pepo var. patisoniana),
- melon (Cucumis melo),
- arbuz (kawon) (Citrullus lanatus).
— Patent.
Można skomponować ozdobną gildię trzech sióstr: kukurydza tęczowa ‘Glas Gem’ lub truskawkowa, fasola tyczna szparagowa: czerwona 'Jimenez’, fioletowa ‘Blauhilde’, oraz dynia ozdobna.
Podsumowując – tą indiańską metodą możemy osiągnąć dobre plony, przy niewielkim nakładzie pracy, dodając do tego „sposób prababci” i siejąc zestaw na nieużywanej części kompostownika lub w mniej używanej części ogrodu możemy osiągnąć pożytek z miejsc nieoczywistych.
P.s. Uprawa współrzędna opisana jest wraz z pomocną tabelką warzywną: „kto się z kim lubi a kto nie” w rozdziale 8 str 61-63 „Ogród dla Każdego”.